mar
02,
2015
Zbrojniki, potocznie nazywane "glonojadami ", są jednymi z najchętniej kupowanych ryb w sklepach zoologicznych. Prawie każdy posiadacz akwarium ...
Pastereloza królików
Pastereloza to choroba zwana inaczej nosówką lub katarem królików. Powoduje ją bakteria Pasteurella multocida, która może być groźna nie tylko dla królików, ale również dla innych zwierząt (np. świnek morskich, psów czy kotów), a nawet ludzi. Bakteria ta może występować u zdrowych królików w jamie nosowej, gardle lub tchawicy, nie powodując żadnych objawów chorobowych. Najczęściej do rozwoju choroby dochodzi dopiero w momencie, kiedy zwierzę ma osłabioną odporność. Na pogorszenie stanu zdrowia naszego podopiecznego mogą mieć wpływ na przykład: zbyt niskie temperatury w pomieszczeniu, zbyt duża wilgotność, przeciągi, za rzadko lub niedokładnie sprzątana klatka, błędy żywieniowe, transport i stres. Pastereloza jest chorobą zakaźną, więc nasz królik może się zarazić, jeśli będzie miał kontakt z chorym osobnikiem lub zakażoną żywnością albo podłożem. Choroba ta może występować pod różnymi postaciami. Najczęstszą jest odmiana prowadząca do zapalenia błony śluzowej nosa. W początkowej fazie występuje wodnista, a po kilku dniach śluzowo-ropna wydzielina z nosa, kichanie, zapalenie spojówek i obrzęk wokół oczu. Sierść na pyszczku i przednich łapkach jest posklejana i wilgotna. Ostre zapalenie błony śluzowej nosa może prowadzić do formy przewlekłej, która objawia się dusznością, ogólnym osłabieniem, brakiem apetytu, anemią i wycieńczeniem organizmu. Bakteria P. multocida może także powodować powstanie ropni w różnych miejscach na ciele – na głowie, szyi, narządach płciowych. Jeśli bakteria dostanie się do uszu, może spowodować zapalenie ucha środkowego. Nieleczona choroba może doprowadzić do objawów ze strony układu nerwowego: obracania się wokół własnej osi, oczopląsu, kręczu szyi (skręcanie głowy i szyi). Może także spowodować infekcje narządów płciowych – ropomacicze u samic, zapalenie jąder i najądrzy u samców. Jeśli zobaczymy u naszego królika jakieś niepokojące objawy mogące być sygnałem pasterelozy, powinniśmy jak najszybciej odizolować go od innych zwierząt w domu, a także szczególnie zadbać o higieniczne warunki w jego klatce – regularnie myć i dezynfekować wszystkie sprzęty, które się w niej znajdują. My sami przede wszystkim powinniśmy pamiętać o konieczności mycia rąk po kontakcie z chorym zwierzakiem. Warto także odseparować królika od dzieci oraz osób, które mogą mieć osłabioną odporność. Konieczna będzie także wizyta u weterynarza, ponieważ nieleczona pastereloza nierzadko kończy się śmiercią zwierzątka. Lekarz najprawdopodobniej pobierze wymaz albo zaleci wykonanie badania krwi, aby upewnić się, jaki rodzaj bakterii spowodował chorobę. W leczeniu prawie zawsze stosuje się antybiotykoterapię, a czasem dodatkowo inhalacje z rumianku lub majeranku ułatwiające oddychanie oraz podaje się witaminy z grupy B. Właściciele królików powinni przede wszystkim działać zapobiegawczo, aby nie doprowadzać do sytuacji obniżenia odporności ich pupila. Warto pamiętać o utrzymywaniu odpowiedniej temperatury otoczenia, zapobieganiu przeciągom i umieszczeniu klatki w odpowiednim miejscu – z dala od kaloryfera czy okien. Równie ważne jest częste czyszczenie „domku” naszego królika oraz wymiana podłoża na świeże. Zadbajmy także o to, aby nasz królik był dobrze odżywiony, miał zawsze dostęp do siana i świeżej wody, a także był jak najrzadziej narażony na stres. Bibliografia:
- www.miniaturkabeztajemnic.com
- www.ogonek.waw.pl/kroliki/articles/pastereloza-krolikow.html
- www.rsi2004.lubelskie.pl/doc/sty7/art/Budniak_Sylwia_art.pdf
- www.vetopedia.pl/article210-1-Zakazny_katar_u_krolikow.html