mar
02,
2015
Zbrojniki, potocznie nazywane "glonojadami ", są jednymi z najchętniej kupowanych ryb w sklepach zoologicznych. Prawie każdy posiadacz akwarium ...
Ślimaki w akwarium
Ślimaki należą do gromady mięczaków i charakteryzują się bezszkieletową strukturą ciała. Muszla, która służy ślimakom do obrony przed drapieżnikami, jest częścią ich ciała. Ślimaki wodne oddychają przez skrzela i rozmnażają się zarówno płciowo jak i bezpłciowo (obojnaczo), składają jaja lub są żyworodne. Skąd ślimaki w akwarium? Odpowiedź jest bardzo prosta. Wystarczy, że akwarysta wprowadzi do akwarium nową roślinę, na której znajdą się jajeczka bądź ślimak, którego nie zauważyliśmy. Jeżeli dojdzie do takiej sytuacji, to w efekcie tego będziemy mieli plagę niechcianych mięczaków w naszym zbiorniku. Większość ślimaków sama zapładnia swoje jaja, więc jeden osobnik wystarczy do stworzenia całej kolonii. W akwarium ślimaki postrzegane są raczej jako szkodniki, ale w zasadzie wszystkie mogą się przyczyniać także do korzystnego wpływu na równowagę biologiczną (jeżeli tylko ich populacja jest ściśle kontrolowana). Zalety hodowania ślimaków w akwarium to przede wszystkim delikatne ale skuteczne usuwanie glonów zarówno z roślin, szyb czy elementów dekoracyjnych. Mięczaki pożywiają się resztkami pokarmu oraz rozkładającą się materią organiczną, zarówno zwierzęcą, jak i roślinną. Ogranicza to, w znaczący sposób, jej beztlenowy rozkład. Nie jedzą zdrowych roślin. Wady hodowania ślimaków w akwarium to niekontrolowany rozrost populacji, który wygląda nieestetycznie, przepełnienie zbiornika skutkujące w efekcie zakłóceniem równowagi biologicznej, możliwość przenoszenia niektórych chorób pasożytniczych, w tym ospy rybiej, choroby welwetowej, czy schistosomatozy (która przenosi się także na ludzi). Do najpopularniejszych mięczaków uważanych za niechcianych gości należą: zatoczek (Planorbis planorbis), świderek (Melanoides Tuberculata), rozdętka pospolita (Physa fontinalis) oraz bardzo małe i spłaszczone przytuliki (Ferrissia fragilis, Ancylus fluviatilis)- z tymi ostatnimi sam walczę. A jak kontrolować populację ślimaków? Podstawą jest uświadomienie sobie, że gwałtowny przyrost populacji ślimaków jest zależny od warunków wodnych (mięczaki te preferują alkaliczną i twardszą wodę, taką jak nasza „kranówka”) oraz dostępnego źródła pożywienia (tylko w niezagrożonym środowisku, obfitym w pożywienie ślimaki przystępują do nieograniczonego rozmnażania). Istnieje kilka sposobów na ograniczanie tej populacji. Po pierwsze każde nowozakupione rośliny poddajemy kwarantannie i/lub dezynfekcji. Rośliny krótkotrwale kąpiemy w roztworze siarczanu miedzi po czym płuczemy w czystej wodzie, ten zabieg nie zaszkodzi roślinom a mamy pewność, że ślimaki zostaną usunięte. Dezynfekcji poddawane powinny być także wcześniej używane elementy dekoracyjne oraz podłoże. Należy jednak pamiętać, że NIGDY nie stosujemy żadnych chemikaliów w naszym głównym zbiorniku w celu wytępienia ślimaków. Każda chemia dodana do akwarium obniża naturalną odporność ryb, zabije większość delikatnych gatunków zarówno roślin, jak i zwierząt oraz zakłóci równowagę biologiczną (zabita zostanie flora bakteryjna a padnięte ślimaki będą źródłem amoniaku w wodzie). Miejmy na uwadze także, aby wody pochodzącej ze sklepu akwarystycznego wraz z nowym nabytkiem, nie dodawać do naszego zbiornika. Musimy pamiętać by nie przekarmiać ryb (ryby i inne zwierzęta karmimy takimi porcjami, aby zostały całkowicie zjedzone w przeciągu kilku minut), wprowadzenie skuteczniejszej filtracji, stosowanie lub zwiększenie częstotliwości dokonywanych podmian wody, systematyczne czyszczenie akwarium łącznie z podłożem, właściwe uprawianie roślin, niedopuszczanie do przepełniania zbiornika. Jeśli litraż naszego zbiornika pozwala na wprowadzenie naturalnych drapieżników, warto zakupić ślimakożerne ryby takie jak bocje, kolcobrzuch, gurami czy bojowniki. Do walki przeciwko niechcianym mięczakom możemy również wykorzystać ślimaki helenki. Do zmniejszenia populacji możemy użyć różnego rodzaju przynęt, np: sparzonych liści sałaty, gotowanej marchewki czy cukinii. Wieczorem umieszczamy je stabilnie na dnie akwarium i rano, przed włączeniem oświetlenia, usuwamy wraz ze zgromadzonymi ślimakami. Czynność powtarzamy każdego wieczoru, aż sytuacja nie zostanie opanowana. Można także zastosować wszelkiego rodzaju pułapki- wykonane własnoręcznie lub zakupione. Bibliografia:
- www.superakwarium.pl
- www.itis.gov
- www.rybyakwariowe.eu