HR+cPsbp46GjsUXBMCM5HqzjoVZzZjL5W1FW6SWKFU7v1l05Ko/yBe9ssdwV8OW67htBAIFyrmoU +qx2gRqSyPN8Np5K/xV6id2WKTqX5pHA0bXvPVeEplKVY+F//mgd9lkth1BP8T3JX7v18pHhOosv AgRDe416UM3G6iFD5Uf1mR9MuV5nFL89hzValAmJYeppzfaMDS49kYdCiPoN8tn6jQZSwWnbhkiZ aOb6ItIsQK/U0jXyW4v72KuwE8nM0okaRf2hapBn8+ktFH7WbyvPuYLKJI9ZmTbhyiLYaB87lcsS VgqxV4ovSZxxNebMsHQboqsR3QdWJiUmwQO1qBhUdAVNxCixejrWIjLPokoYZ0Nc7P7QqsTScIDW XPpzXTthgqCcH7kzSCKwnD6raDVRRvKA4Yry7Hr4ivhx/hWjP4VUHt8LHJD8l1WBaGL9OniTjZE6 lf/6K5UaFoErpp/PjEl/IVPIji0H0vRsr46B20wFoH7Ikaw6AVUEFvs64lIBoFkV0NxoRiCdn3Fs ZKENQHD0uKz/s5SYgScKjLfXL+gNm8UTssG2iVK+bqU3jIdtvFKuv3b/EZT/VZytZXyRZXP02waf 2Hc3v/OtQRFiWBaDAndGkOWvG1hVGsYsMoOCWuTEgim7h8bN4amkb1WOnWAwszVUGMpAd0++z9On /pRkYEEMTMoKrMmcPM8e8Nk7D86fvgS7Zo3oSaBvoj3Wnizm43NHI+uAYJWOA1sWyMk8mlIid1uE SfYy3u2c31eOGKAAB6Y1vxC7AA1rZQ4JMsptuFZjZ2DHQ8zFjEFNBOf1JaQitVgpWwOW1Vu0pXio 7Dq0Y5+yxV0LV5IivdDdhWsEdH6UMIqxT18SNR7YEJEh8DERwOJEw+BpVt9gaM0FWWXxtYNlSDrl veS9Bw/vVKGzTDEy8Z91xT0KuqeAr/dlTgV3Gf+Ja3O6CKC5VPptjUD9Q9ylIwWivTORveOh42sJ zbm3fHrjgQN62ZKQw2P0o4bk1E6x4+6BGQ3QZbp/fETNxLnHR/s95ehOZqOKCrteeO9hCZ6JhGTE VcCB9SMkb2EAEMdLp60XL5L6CieXqXHNoM8WYpIUjBHWN47eGpWmg1wpwKIEl0SedQSGTt6YHQBC P1Hlu1xH0uQDSPB9731cqWL1iZHmBP56h6RckIZv5y+XanRS0QAFRKlDs/q6fIe9KHSL9ryRQyqC stY0XrhivsdNs16WFKU+xwiJu3KDSUqk3PFL0ha7/voOOv1GRP2+/ep3448c4QmxrihHhY3ym8CT T+LPnYtCoYYjWNLtRW8tnfz5Qy1QzqUiIiamjgv/ROiZ3o9wRqweNHUJl8gpo3aHzKzIVQL+Uyxl P/y0Y0B9ibAPLJGA4PwWMSAekY/ddcSDnoBs9raXouViiiw/vzmq5t7WCqadixkvgN/nA9H8/wYO Z+zm3700JougEHcXuXS3yBFA/prsp9EESzizttAPZsa950IbPNEXjV/6opqppYlZoufSZcQF6gmj 5EWLo5IJFtZy85atKuUNtK85woQuYAKYcygQsQRuHftf3r4MJD+QlSoLnyITcQm0l+K7cK8LUgQe zkJ1WV/87C66znR2BbXdPD3y0ET+jsnNC8Ie1xWso3C1ZEQMxL4mGpdo6Xb5Idrv0W5mJKbYlw1y VK7X1dQeOx3/4Kvfba2WCEc0evwh3xowWAjFtWjEB5dXWxYh157Dwb0+a2rvI26YWOirKRGHMXo5 80vhARg0clA6yiFFo1xJdiF5ZZqfjtN4WVTkV26Qv9HSryy0IdhjWXRQ4l+uM0ISEPLW2+yZxyrv Pq1bzaxCRvC7y/7FFHGTc+7fAPjom1PqP060KG5uGcZh7865rDrtwtvMrbpj0lwB4m+mAJWbb6Q7 wyC2s2B4xQPxbrsDGN6HYQENSMj8QFi7tTyEmPdykpJYr8INRG56B5lGQ62kcH+LRFfREWsk7WbN HiZxsM419k1tuSRygEhTJmyQ11aw1MAZCkIqqUidFkYS4Oa4THeuGG3CjxJMcQDPB/2a8+YyzJrw iIY1D07vK1VcDSiK6QG0pX2fbR63TgLYlIYN7zVThORfCNktdjAwMhuV9GeEKBXqsTb6RjPWgiCD lZlHv6H+YK0KiUT+uETg/FnygbVq6uOkHF6IyLL4/J2ybrEaiiA1GDQWDnj42LUNbJPkeARKE8NK VEKCqQtBJcp98hY1YBKqVujJzmDcviKTSbjq6LIg1+bNZEUbsrZ7KS+ghoI8a/AyqAgSFzrFBnyB cPn/Q8odzS+bE+ZJ4g8qcZK/wSFIQVGbTDgkUKjFlJRhN42S9OnekxcWpzOgaMjGaESWzFS4Me0f WTuqBOmEIrFkbRkNsIKOioW2ksnDotaC4W5w4yWXJl8gXepYnaH/L//VKxFJ+/h8DlCJcMn2Vg6U gJWeN6Qdg2L5+KMedWV7Jjwp+Ym/83XCdA1qJvD/HQP18+3eZ9Oj5DecVKwCUFDIR1Y5KZ/GCydF 7yFl5BQXqXFPs8/Ku2kCq8a5LDHrK/lX8Zuz8Ulw2jB56QwW2CkqzNQNcX+hH5pfhI0/dx6meHsm fTdAxjQjWepDgjEX2DOoIM5LuEl070ZmPKaDVDlerjqQoKxLT/73SbtFsLtQsPDNKwk/5cY4hifo NreQSXKIOw+hMHkOcVX7K9yBg0yTEAAO9ielKfc9DdGbHMhe8ANeptuTCtdFt7q6rgdp92n+VONi ssKAjgeoX/wWGBDMmkERaOXhyXAYVWUDQCVkQo6/HKoGiM/A9y0wXtt1bo2d5vRlLeD3i2pv4E+e GWOmxtnwQo5AZ5C7Tti1l8k0q485rAb2YVPAW9vDhUnBKNJSDb0juelShnFV+iIvBQCLartNK8V0 6ylQl/otoFbmkt/9uuac5B4vmzLTLrC1NTG1zVpYU8s9yRATqNGldFhw9/HsY2Ke5iRq2GjWu2wS lq9qAaWhAuNq0funOJTs5HajGYyCqs0MOzO73oA8OicMt6wxbXyKEs5lGN7dJgrok51l1r2jZ5ll 2IfXSUJD4dIBlTfM0iK+hOjV54yOOQQOphM16+V8rBUh4wrAQaMrxsNRFG4rFTDFQcBL5R6QDmMi +76/+6lnNnGhLSElf3w1rYihiR+eCQxbmpdkrLgUDm1KBlqIjv+E9QMswB7I8ixq9B/9VMFxSkcr vXNUcgh1i9eWDl4AtpBi/SBEAO5QrN+0WPB7Sg6y1wPGBRKEj2QRW4+PHhku95CCHq6Y37UU+V74 MRQrQzTvfmhVnkmRJAPRiPGwZWHDQcXnBC0m5xP81AwKNZV291ntzo8fdbMpR12XeCptRW/sRW6J sUYO+edfkbT9VNaa9rAum3/hqwq9/gsrzD1YX6IadIC0AsGK1i2z7j1UmvBMKhaqLkIoqY1aYA0J FPIiMIf2+eIRjyXeoSBMNtSPH11Jhgbctf68qX3aH3MDFS6rIctWmpgkVgKvLWwSoukpXTeLG6LK YYrVjPK3dFTBc0xHiVOv0d6l/8MBCcbQ2jmtSUobFdEKFU+NvRy/nCZzFvpavivIvE+Adpz0u1M1 8PyGdMKT+ABuOjiOg/6NOSr6IwySm9uvhS78YtWq5yBFFx9q+9iZAlgcE/0CAd2Npdxvux1Egukr x0akzMnBZ8b+7y8Cffqla/HBDxI83qbzDQ2quuLb Koprofagia u psów
Korzystając z naszej strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies.
Korzyści z ZOO-MAR!
Darmowa dostawa
Darmowa dostawa
Przy zakupie towaru pow. 199 zł przesyłka GRATIS!
Ekstra prezenty
Ekstra prezenty
Do każdego zakupu dodajemy ciekawe upominki!
Profesjonalna obsługa
Profesjonalna obsługa
Jeśli masz jakieś pytania dotyczące produktu, skontaktuj się z nami!
Blog ZOO-MAR
Porady zoologiczne ZOO-MAR

Koprofagia u psów

Koprofagia u psów

Termin koprofagia pochodzi z języka greckiego, w którym kopros znaczy gnój, natomiast phagein jeść. Jest to zjawisko, o którym właściciele psów niechętnie wspominają, temat dość wstydliwy, często budzący wręcz obrzydzenie ale jak się okazuje bardzo powszechny. Psy dotknięte tym zaburzeniem zachowują się jakby były uzależnione od zjadania odchodów, fascynuje je nie tylko swój własny kał, ale także należący do innych zwierząt czy ludzi. Zachowanie to nie jest niczym niezwykłym wśród wielu gatunków zwierząt, szczególnie królików. Nie powinno dziwić również właścicieli psów. Dlaczego? Psy odziedziczyły po swoich dzikich przodkach szereg cech oraz instynktów, które do dziś mają olbrzymi wpływ na ich zachowania. Wśród nich jest również koprofagia. Nie powinna niepokoić właścicieli suk karmiących młode oraz tych posiadających szczenięta w wieku do 6 miesięcy. Psia mama od chwili porodu wykazuje niezwykłą troskę o czystość gniazda oraz bezpieczeństwo swoich dzieci a zjadanie ich odchodów jest dla niej zupełnie naturalne. Wrodzony instynkt podpowiada jej, że dzięki temu nie tylko zapewni szczeniętom higieniczne warunki do życia i zdrowego rozwoju, ale także utrudni potencjalnym drapieżnikom odnalezienie gniazda. Jak nietrudno się domyślić młode psiaki dość szybko zaczynają naśladować mamę i idąc za jej przykładem nierzadko zjadają odchody własne i rodzeństwa. Ich wrodzona ciekawość oraz chęć odkrywania i próbowania wszystkiego co nowe, pcha je także ku innym „śmierdzącym smakołykom” napotkanym podczas spacerów. U większości szczeniąt skłonność ta zmniejsza się z wiekiem zanikając całkowicie najczęściej około 6 miesiąca życia. Nie oznacza to jednak, że każdy szczeniak będzie zjadał odchody czy też, że każdy z własnej woli w porę się tego oduczy. Powinniśmy od samego początku uczyć psiaka, że takie zachowanie nie jest przez nas tolerowane aby w przyszłości zapobiec przerodzeniu się dziecięcej ciekawości w poważny problem behawioralny. Naturalny instynkt skłania również dorosłe psy do próbowania niekoniecznie zjadliwych z naszej perspektywy „przysmaków”. Wynika to z tego, iż niegdyś w trudnych okresach bezowocnych polowań przetrwanie zapewniała dzikim psom padlina oraz odchody innych zwierząt. Szybko nauczyły się też, że w pobliżu siedzib ludzkich mają zapewniony stały dostęp do odpadków oraz fekaliów, których zjedzenie decydowało niejednokrotnie o życiu lub śmierci. Ktoś powie: ale przecież dobrze karmię swojego psa, po co mu takie dodatki w diecie? Niestety nawet najbardziej zadbane zwierzęta sięgają czasami po tego typu smakołyki. Takie zachowania poza wspomnianymi naturalnymi instynktami wywoływane są zwykle przez: - niedobory we florze jelitowej bądź wyjałowienie organizmu po antybiotykoterapii - monotonną dietę, mimo że dobrze zbilansowaną - nudę, zbyt małe zainteresowanie ze strony właściciela - strach przed karą za np załatwianie potrzeb fizjologicznych w domu- pies jest przekonany, że jeżeli zje swoje odchody właściciel go nie ukarze - niedobory witamin z grupy B, żelaza oraz białka - dysbakteriozę przewodu pokarmowego - posiłki o małym udziale podrobów bądź całkowicie ich pozbawione - niewielka ilość naturalnego włókna roślinnego w diecie Czym może skutkować zjadanie odchodów oraz padliny? Samo ich spożycie rzadko wywołuje jakiekolwiek reakcje a jeśli nawet, kończy się co najwyżej zwymiotowaniem połkniętej treści bądź lekką biegunką. Niebezpieczeństwo stwarzają natomiast bytujące w nieczystościach patogeny oraz pasożyty wewnętrzne. Niestety nie wszystkie czworonogi są regularnie szczepione, odrobaczane czy leczone, więc jeśli nasz pies napotka na odchody takiego osobnika może się czymś nieprzyjemnym zarazić. Pamiętajmy też, że większość zwierzęcych pasożytów wewnętrznych przenosi się również na ludzi, szczególnie dzieci, które często spontanicznie przytulają i całują ukochanego psiaka. Przyznajmy, że już sam widok naszej pociechy obejmującej zwierzę, które chwilę wcześniej zakończyło konsumpcję czyjegoś kału przyprawia o dreszcze. My sami też możemy odczuwać dyskomfort na myśl choćby o pogłaskaniu naszego pupila, nie wspominając już o polizaniu przez niego naszej dłoni czy co gorsza twarzy. Jak zatem poradzić sobie ze smakoszem odchodów? Kluczem do sukcesu w walce z koprofagią jest znalezienie czynnika decydującego o jej pojawieniu się. Przyczyn jak widać może być wiele a poszukiwania tej właściwej należy rozpocząć od wizyty u weterynarza. Powinien on na wstępie przebadać psa pod kątem chorób układu trawiennego, niedoborów enzymów trawiennych, niewydolności trzustki oraz robaczyc. Po ich wykluczeniu należy pomyśleć o urozmaiceniu diety, skupieniu większej uwagi na swoim podopiecznym podczas spacerów i zapewnieniu mu większej ilości rozrywek. Pies znudzony bądź notorycznie pozostawiany sam sobie będzie szukał sposobu na zwrócenie na siebie uwagi. Jeśli taka sytuacja będzie powtarzała się zbyt często, zjadanie odchodów bardzo szybko wejdzie zwierzakowi w krew stając się niezwykle trudnym do oduczenia problemem behawioralnym. Starajmy się natychmiast reagować gdy widzimy naszego psiaka zainteresowanego nieczystościami wydając odpowiednie komendy typu „zostaw” albo „fee”. Jeśli mamy szczeniaka i bywamy świadkami przejawów koprofagii w domu, zawołajmy go do siebie nagradzając smakołykiem za posłuszeństwo. Warunkowanie pozytywne w przeciwieństwie do krzyków i kar da trwałe i zadowalające efekty. Na spacerze natomiast zacznijmy od wybierania bezpieczniejszych, czystych ścieżek, trzymania psa na krótkiej smyczy oraz zakładania kagańca. Gdy tylko nieczystości zostaną wywęszone należy szybko odciągnąć zwierzę z ich okolicy, wydając odpowiednią komendę oraz nagrodzić go za posłuszeństwo. Unikajmy puszczania psa wolno w początkowej fazie szkoleń gdyż nieutrwalone jeszcze komendy mogą nie przynieść skutku i staniemy się mimowolnymi świadkami niezbyt przyjemnej dla naszych oczu konsumpcji. Sprytniejsze osobniki potrafią wyjeść „smakołyk” bokiem pyska albo nabić go na kaganiec i wylizać spomiędzy prętów. Innym najczęściej występującym czynnikiem powodującym koprofagię są niedobory w diecie skutkujące zubożeniem pozytywnej bakteryjnej flory jelitowej. Psy instynktownie poszukują pożywienia uzupełniającego te braki. Aby temu zapobiec należy zadbać o urozmaicanie posiłków naszych czworonogów oraz zakup dobrych jakościowo karm. Warto też wzbogacić dietę o podroby i naturalne suszone przysmaki takie jak żołądki, jelita, uszy, penisy, płucka, wątrobę itp. Szczególnie skuteczne w walce z koprofagią okazują się być żwacze wołowe czyli suszone kawałki bydlęcych żołądków. Stanowią one cenne źródło substancji wspomagających odtworzenie dobroczynnej flory jelitowej. Obfitują również w naturalne włókna roślinne regulujące transport treści pokarmowej w jelitach, zapobiegające zaparciom oraz biegunkom. Zaspokajają również apetyt psów na śmierdzące przekąski zatem warto mieć je przy sobie na spacerach. Pozwalają skutecznie odwrócić uwagę zwierzęcia od nieczystości i stanowią smakowitą nagrodę za posłuszeństwo. Są też świetnym sposobem na nudę pod nieobecność właściciela. Napełnienie nimi zabawki typu Kong zapewnia pieskom ciekawe zajęcie nierzadko na długie godziny, jednocześnie zaspokajając naturalną potrzebę gryzienia oraz przyczyniając się do utrzymania zdrowej jamy ustnej. Żwacze wołowe mają niestety jedną wadę – zapach. Osobom o wrażliwych nosach polecam przechowywanie żwaczy w słoiku i podawanie ich psom na spacerach, na balkonie czy we własnym ogrodzie. Innym rozwiązaniem problemu jest zakup preparatu Rumen Tabs. Są to tabletki, które poza żołądkami bydlęcymi zawierają w swoim składzie tonizujące przewód pokarmowy i bogate w witaminy z grupy B drożdże piwne oraz witaminę C o działaniu przeciwutleniającym i odtruwającym. Kolejnym obok problemów behawioralnych oraz żywieniowych, najczęstszym powodem koprofagii jest wyjałowienie organizmu po antybiotykoterapii. Lekarz weterynarii powinien zadbać o odpowiednią suplementację podając mu prebiotyki, szczególnie w przypadku długotrwałego leczenia. Unikajmy podawania preparatów tego typu przeznaczonych dla ludzi gdyż znajdują się w nich zupełnie inne niż w organizmie psa szczepy bakterii. Jeżeli weterynarz nie zaproponuje nam takiego środka, bądźmy przezorni i upomnijmy się o niego sami. Koprofagia to nie choroba. Nie ma na nią cudownego leku. O ile wykluczyliśmy już wszelkie choroby mogące ją powodować musimy pogodzić się z faktem, że najprawdopodobniej to my gdzieś popełniamy błąd. Zła dieta, ignorowanie potrzeb psa, puszczanie go na samopas w czasie spacerów przyczyniają się do pogłębiania problemu. Zwierzę otoczone opieką, dobrze karmione, świadome miłości ze strony właściciela szybko zrozumie, że smakołyk w jego dłoni jest o niebo lepszy niż upolowana w krzakach kupka. Bibliografia:

  • http://cztery-lapy.pl/index.php/component/content/article/65-inne-artykuy/2214-koprofagia-u-psow.html
  • http://www.dogside.pl/test-zwacze-wolowe/
  • http://www.piesporadnik.pl/title,Zjadanie_odchodow_-_koprofagia,pid,689.html
  • http://dogfriendtilltheend.blogspot.com/2015/03/koprofagia-czyli-kupa-problemow.html
  • http://www.cztery-lapy.pl/index.php/spis-artykulow/820.html
  • http://www.napsimtropie.pl/2013/07/koprofagia-czyli-zjadanie-odchodow.html